Pechowi sprawcy skoku na restaurację skazani

Pechowi sprawcy skoku na restaurację skazani

Sąd w Melbourne wydał wyrok w sprawie wyjątkowo nieudolnego napadu, którego jedynym łupem była torba pełna bułek, a ofiarą – sama sprawczyni, przez pomyłkę postrzelona przez swego wspólnika w pośladki. Para rabusiów – 38-letni Benjamin Jorgensen i 36-letnia Donna Hayes – napadła w prima aprilis zeszłego roku na jedną z restauracji w Melbourne. Zabrali torbę, która, jak sądzili, zawierała utarg. W rzeczywistości były w niej bułki. Ich pecha dopełnił przypadkowo oddany przez mężczyznę strzał, którym trafił wspólniczkę w pośladki. Sędzia nazwał nieudolnych przestępców „parą głupców”, a ich skok – „kompletnym fiaskiem”. Wydał jednak całkiem poważny wyrok – osiem lat więzienia dla Hayes i siedem dla Jorgensena. Obrońca tego ostatniego powiedział jednej z gazet, że w trakcie przestępstwa był on pod wpływem narkotyków.