Nie może chodzić w szpilkach, dostanie odszkodowanie

Nie może chodzić w szpilkach, dostanie odszkodowanie

66-letnia Brytyjka dostanie odszkodowanie od firmy sprzątającej na lotnisku za wypadek, po którym kobieta nie może nosić ukochanych butów na wysokim obcasie. Tina Knight, 66-letnia Brytyjka, kocha buty. W szczególności te, na bardzo wysokim obcasie – ma ich ponad 200 par. Niestety, Tina nie może już chodzić w ulubionych butach. W 2005 roku wracając z wakacji na Cyprze, kobieta poślizgnęła się, czekając na bagaż na jednym z brytyjskich lotnisk. Wypadek był bardzo niefortunny. Tina uszkodziła stopę tak bardzo, że nie może już chodzić w butach na obcasie. Miłośniczka butów winą za ten wypadek obarczyła firmę sprzątającą na lotnisku. Tina od razu wiedziała, że tej sprawy nie można tak zostawić. Brytyjka pozwała do sądu firmę Rentokil, która odpowiedzialna jest za utrzymywanie czystości na feralnym lotnisku. – Kocham buty na wysokim obcasie. Mam około 200 par, ale niestety nie mogę ich nosić – zeznała w sądzie Tina. Po wielu rozprawach, wymiar sprawiedliwości stanął po stronie Tiny. Sąd uznał argumenty 66-latki i przyznał, że system sprzątania na lotnisku był „nieodpowiedni”, ponieważ brakowało mu „dodatkowej inspekcji” w rejonie odbioru bagażu.

Firma Rentokil starała się bronić, dowodząc, że sąd wymaga od niej „zbyt dużych standardów czystości”. – Sąd nie wziął pod uwagę faktu, że każdy sprzątający dla naszej firmy nosi ze sobą telefon komórkowy. Taka osoba może być w każdej chwili poinformowana o potrzebie usunięcia np. rozlanego płynu. Co więcej, ich czas reakcji wynosi około dwóch minut – powiedział po ogłoszeniu wyroku przedstawiciel Rentokilu. Wysokość odszkodowania nie została jeszcze ujawniona. Tina przyznaje: – Mogę równie dobrze dostać symboliczną rekompensatę. Tutaj chodzi o zasady.