Jak sobie poradzić z rozmaitymi plamami?

Jak sobie poradzić z rozmaitymi plamami?

Rozmaite plamy oraz ślady po przypaleniu mogą zniszczyć nasze najcenniejsze przedmioty. Wywabianie plam nie jest wcale trudne, jeśli dysponujemy właściwymi środkami i znamy sposoby ich użycia.

Mówiąc o wybawianiu plam z tkanin, mamy na myśli również zasłony, obicia mebli i dywany, a takie rzeczy trudno jest przenieść i trzeba uważać, żeby nie zniszczyć rozpuszczalnikami drewna, wyściółki czy podkładu piankowego.Trzeba też wiedzieć, z jakim materiałem mamy do czynienia, gdyż środki odpowiednie do jednej tkaniny mogą zniszczyć inną. W razie wątpliwości wykonujemy próbę na niewidocznym kawałku.

Alkohol.
Spryskujemy wodą sodową i ścieramy gąbką umoczoną w ciepłej wodzie. Dywany i obicia mebli pierzemy szamponem i osuszamy szmatką.

Atrament.
Dywany spłukujemy wodą sodową i wycieramy. Zwilżamy ciepłą wodą i znowu wycieramy. Pierzemy szamponem, a resztki usuwamy 25 ml podsiarczynu sodowego rozcieńczonego 600 ml wody. Najpierw sprawdzamy skuteczność na małej powierzchni. Po wypraniu tkanin, które się do tego nadają, zwilżamy plamę sokiem z cytryny, a potem wyciskamy ją między dwoma kawałkami bawełnianej szmatki. Dokładnie płuczemy. Jeśli to konieczne, czynność tę powtarzamy.

Barwniki. Tkaniny moczymy w detergencie enzymatycznym. Jeśli to nie pomoże, białe tkaniny zwilżamy wywabiaczem do plam, kolorowe zaś spirytusem skażonym z dodatkiem kilku kropli amoniaku. Tkaniny do prania na sucho czyścimy w pralni.

Dywany i tkaniny obiciowe zwilżamy spirytusem z dodatkiem amoniaku. Czekolada. Z tkanin, które można prać, zdrapujemy plamę. Następnie pierzemy całą tkaninę enzymatycznym detergentem. Jeśli plama nie zejdzie, posypujemy ją boraksem i intensywnie moczymy to miejsce.
W delikatne tkaniny i materiały obiciowe wcieramy suchy boraks, a po 30 min zwilżamy plamę gąbką zamoczoną w ciepłej wodzie i osuszamy szmatką. Dywany pierzemy szamponem.

Długopis i flamaster.
Lekko nawilżamy spirytusem i osuszamy szmatką nie na tkaninach syntetycznych zawierających octany i trójoctany.

Dżemy i przetwory.
Po upraniu tkanin ślady po owocach zwilżamy spirytusem. Tkaniny nie nadające się do prania na mokro i obicia mebli posypujemy boraksem i wycieramy gąbką.

Farby.
Natychmiast usuwamy rozlaną farbę, nawet jeśli według instrukcji „można ją zmywać wodą”. Jeśli plamy, z emulsji i farb podkładowych na bazie wody są mokre, ścieramy je gąbką umoczoną w zimnej wodzie, potem pierzemy w wodzie z mydłem i wyciskamy nadmiar wody. Dywany nawilżamy bardzo ostrożnie. Jeśli farba częściowo wyschła, zmiękczamy ją spirytusem i postępujemy jak wyżej. Farby na bazie oleju. Zwilżamy plamę benzyną lakową i ścieramy gąbką umoczoną w zimnej wodzie. Natychmiast pierzemy w pralce.
Dywany pierzemy szamponem i wyciskamy nadmiar płynu. Jeśli to nie pomoże, zwilżamy tkaninę odrobiną preparatu do usuwania farby i natychmiast wycieramy gąbką.

Jajko.
Tkaniny moczymy w detergencie enzymatycznym, pierzemy. Resztki żółtka usuwamy środkiem do usuwania plam . Tkaniny nie nadające się do prania na mokro, obicia mebli i dywany zwilżamy pianą z delikatnego środka do zmywania naczyń, zbieramy szmatką wilgoć, a potem wywabiamy plamę środkiem do usuwania plam.

Kawa i herbata.
Tkaninę wycieramy szmatką, a potem spłukujemy wodą sodową i znowu wycieramy. Pluszowe obicia z akrylu lekko zwilżamy gąbką umoczoną w rozcieńczonym detergencie enzymatycznym.
Stare plamy wielokrotnie spryskujemy wodą sodową lub wcieramy w nie roztwór gliceryny i po 10 min zmywamy gąbką.

Ketchup, sosy butelkowane.
Plamy na dywanie wywabiamy roztworem gliceryny, a potem przecieramy gąbką, zbieramy nadmiar płynu i pierzemy szamponem. Obicia mebli zmywamy gąbką i osuszamy. Potem stosujemy wywabiacz plam w aerozolu. Tkaniny nie nadające się do prania w domu oddajemy do pralni.

Kleje.
Usuwamy jak najwięcej kleju zanim stwardnieje, a resztę czyścimy odpowiednim środkiem. Żeby usunąć kleje ogólnego zastosowania bezbarwne i kontaktowe, moczymy powierzchnię tamponem zwilżonym zmywaczem do paznokci nie zawierającym oleju, benzyną do zapalniczek lub octanem amylu. Najpierw sprawdzamy działanie środka na niewidocznej części tkaniny, aby mieć pewność, że się nie odbarwi. Nie należy stosować zmywacza do lakierów na tkaninach syntetycznych zawierających octany i trójoctany w razie wątpliwości weźmy inny rozpuszczalnik. W przypadku tkanin obiciowych przecieramy stronę wewnętrzną materiału, przykrywając plamę drugim tamponem, aby wydobyć z tkaniny rozpuszczony klej.
W przypadku klejów na bazie żywicy epoksydowej nawilżamy tkaniny z włókna syntetycznego benzyną do zapalniczek, a z włókna naturalnego – rozpuszczalnikiem celulozowym.
Z tkanin obiciowych staramy się wydobyć jak najwięcej kleju. Suche pozostałości usuwamy z włókien dywanów grzebieniem i przycinamy włókna nożyczkami.
Klej lateksowy, jeśli wciąż jest mokry, ścieramy wilgotną szmatką. Gdy wyschnie, używamy zalecanego przez producenta rozpuszczalnika.
Tak zwane białe kleje stolarskie zmywamy ciepłą wodą z mydłem.