From low-budget production, to the Oscar night.
‚Dallas Buyers Club’, który od niedawna można też oglądać w polskich kinach, to film na miarę hollywoodzkiej opowieści. Składa się na to nie tylko fabuła oparta na faktach, ale też świetna gra aktorska, physical transformation of the actors of the main characters, utrata kilkunastu kilogramów na poczet roli, ale również szereg historii związanych z powstawaniem filmu. For example, the low budget that the creators had at their disposal, Just 25 dni zdjęciowych na realizację, czy ograniczone środki na make up, stylistę i światła. A jednak się udało. Despite the difficult task, the project has been completed, spotkał się z uznaniem krytyków, a grający w filmie Matthew McConaughey oraz Jared Leto stali się gwiazdami największej nocy filmowej i zostali laureatami tegorocznych Oscarów, za najlepszą rolę męską główną i drugoplanową.
Film porusza przykry i przygnębiający problem, historia dotyczy walki z wirusem HIV, a rzecz dzieje się w Stanach w momencie, kiedy na temat wirusa nie jest wiadomo zbyt wiele. Tematem opowieści jest zatem sama walka z chorobą, ale także towarzyszące temu uprzedzenia, zmagania z systemem, biurokracja i desperacka próba przetrwania. This is also remarkable, że historia oparta jest na zdarzeniach autentycznych, główny bohater Ron Woodrof żył naprawdę. By ratować swoje życie, po usłyszeniu diagnozy, zdecydował się na sprowadzanie leków zza granicy i sprzedawanie ich innym potrzebującym. Wpada jednak na sprytny sposób obejścia przepisów, unable to distribute drugs, which are not approved by US authorities, sprzedaje członkostwo w klubie, which extends the life of many sick people. The story is very intense, every minute of the movie, kolejne problemy z jakimi bohater się ściera, potęgują frustrację również u widza, tak było przynajmniej ze mną. I to jest właśnie dla mnie moc kina, kiedy siedząc na wygodnej kanapie, czy w kinowym fotelu, despite everything, czuję jakbym ramię w ramię z bohaterem boksowała się o jego życie.
Nie znajdę wystarczających słów na opisanie tego, czego na ekranie dokonali odtwórcy najważniejszych ról w filmie i za co na szczęście zostali w pełni docenieni. Świadczy o tym szereg nagród filmowych, jakie w ostatnim czasie na nich spłynęły. Nie potrafiłabym wybrać i zdecydować, którą rolę uznaję za lepszą. Obie były gigantycznym wyzwaniem i kosztowały bardzo wiele wysiłku, po prostu trzeba to zobaczyć. Obserwowanie tego co się działo na ekranie, was one, a great cinematic experience. Jared Leto, do czego się przyznał kilkakrotnie podczas udzielania wywiadów, he has not yet seen the finished film. Można sobie zatem wyobrazić ile kosztowało go przeobrażenie się w transseksualistę, character, z której nie wychodził nawet poza planem. An impersonator of the role of Ron, nie tylko zaingerował w swoje ciało, he changed physically, ale zmodyfikował także swój głos, gait, wypowiadania słów i spoglądania. To postać kompletna, istota stworzona na nowo.
Film poprowadzony jest w bardzo ciekawy sposób, despite the tension, powagi tematu i niezłej dawki bardzo silnych emocji, sometimes it is lighter. To co spodobało mi się bardzo, to świetne inscenizacje, brzydkie ściany w pokojach motelowych, trailers, or the interior of the hospital, które spotęgowały autentyczność historii osadzonej w konkretnym czasie i świecie. Z przyjemnością też się słuchało bohaterów, zarówno Ron jak i Rayon posługują się nieco innym językiem, wysławiają się w sposób sobie charakterystyczny. Z jednej strony to zasługa gry aktorskiej ale też dobrego scenariusza, coś czego bardzo często brakuje mi w polskim kinie.