Największy złodziej rowerów na świecie
Ten mało zaszczytny tytuł kanadyjska policja przyznała mężczyźnie z Toronto, który pobił złodziejski rekord. W jego magazynach znaleziono ponad 2800 skradzionych rowerów! 49-letni Igor Kenk do niedawna był zwykłym, nierzucającym się w oczy właścicielem sklepu rowerowego o pięknej nazwie ”Klinika Rowerów”. Ostatnio stał się najbardziej znienawidzonym złodziejem w Toronto. Kradzieże rowerów zdarzają się wszędzie, ale plaga znikających bicykli, która ogarnęła w czerwcu Toronto przekroczyła wszelkie granice. Kiedy zawiodły normalnie przyjęte metody, policja postanowiła złapać tajemniczego złodzieja podstępem. Funkcjonariusze ustawili na ulicach podstawione rowery i ukryci w tłumie przechodniów czekali na rozwój wypadków. Kenk oraz jego wspólnik zostali złapani na gorącym uczynku, gdy próbowali odjechać na kradzionych pojazdach. W ten sposób policja dotarła do ”Kliniki” Igora Kenka. Jednak widok, który ukazał się ich oczom przeszedł najśmielsze oczekiwania. Sklep był do tego stopnia wypchany rowerami, że konieczna była pomoc straży pożarnej, aby wyjąć rowery na linach.
Kolejne 200 bicykli znaleziono w domu złodzieja-rekordzisty. Pozostałe spośrod 2865 łupów ukryte były w 10 garażach wynajmowanych przez mężczyznę na obrzeżach miasta. Nie wiadomo, czemu Kenk magazynował wszystkie ukradzione rowery. Policja przypuszcza, że mógł czekać na zwyżkę na rynku metali i planować dużą sprzedaż przetopionych rowerów. Igor Kenk został zwolniony za kaucją 275 tys. dolarów kanadyjskich. Obecnie oczekuje na proces, który ma odbyć się we wrześniu. Będzie musiał odpowiedzieć na co najmniej 58 zarzutów kradzieży, usiłowania kradzieży, posiadania kradzionych przedmiotów oraz narzędzi użytych do włamania. Tymczasem policja w Toronto poszukuje właścicieli skradzionych pojazdów.