Rumuński zamek w Bran, wśród turystów znany jako zamek księcia Drakuli, kupi prawdopodobnie amerykańska firma. Obecny właściciel zamku, Dominic Habsburg, chce za niego 100 milionów euro. Potomek dawnych właścicieli otrzymał zamek od państwa rumuńskiego jako dobro bezprawnie znacjonalizowane przez komunistów. Już po kilku miesiącach wystawił zabytek na sprzedaż. Samorząd okręgu Braszów chciał go odkupić, ale cena 60 milionów euro, którą za zamek rzekomo proponował rosyjski miliarder Roman Abramowicz, wydawała się Rumunom zbyt wysoka.
Kiedy Ministerstwo Kultury i samorząd Braszowa zastanawiały się nad przebiciem tej oferty, Habsburg podniósł cenę, bo zgłosił się do niego inny kupiec, z propozycją 100 milionów euro, kwotą nieosiągalną dla rumuńskiego państwa i samorządu. Według władz okręgu, zamek zamierza kupić nieznana jeszcze z nazwy firma ze Stanów Zjednoczonych.
Kasztel w Bran, malowniczo położony na przełęczy w Karpatach, jest przedstawiany turystom jako zamek Drakuli, księcia wampirów. W rzeczywistości wojewoda Vlad Tepes, pierwowzór popkulturowej postaci Drakuli, nie miał z zamkiem nic wspólnego.
