Najgrubszy człowiek świata wziął ślub!
Manuel Uribe, najgrubszy człowiek świata w końcu zdecydował się na od dawna zapowiadany krok i poślubił swoją wieloletnią przyjaciółkę 38-letnią Claudię Solis. Zobacz zdjęcia! Manuel, który od 6 lat nie rusza się z łóżka, patrzył z promiennym uśmiechem na twarzy, jak narzeczona schodzi po schodach, ubrana w piękną suknię ślubną i z tiarą na głowie zamiast welonu. W obecności ponad 400 gości urzędnik miasta Monterrey w Meksyku ogłosił 43-letniego Manuela Uribę i Claudię Solis mężem i żoną. W tym doniosłym momencie pan młody nie wytrzymał i… rozpłakał się ze szczęścia! Uribe, mimo ścisłej diety i utraty aż 250 kg, nadal nie może wstać z łóżka – pierwszy taniec nowożeńcy wykonali trzymając się za ręce i kołysząc w rytm romantycznej ballady. Po wzruszającej ceremonii wszyscy obecni bawili się na hucznym weselu, przy dźwiękach meksykańskiej muzyki. Orquedia Garza, mama najgrubszego człowieka świata zapewniła, że pan młody trzymał się z daleka od ogromnego tortu weselnego. – Nie przerwał diety – zapewniła reportera agencji AP. – Jego lekarze są tutaj obecni i obserwują go bardzo uważnie – dodała Garza. Ślub Manuela i Claudii wzbudził duże zainteresowanie mediów. – Mam żonę, stworzę nową rodzinę i będę miał szczęśliwe życie – powiedział Uribe tłumom reporterów, którzy towarzyszyli mu w drodze na ceremonię. Swoją świeżo poślubioną żonę poznał 4 lata temu. Dzięki jej pomocy udało mu się zrzucić wagę.
Teraz Uribe zamierza pobić nowy rekord i zdobyć tytuł człowieka, który schudł najwięcej kilogramów. Trzymamy kciuki i życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!