Miał 1,6 promila i prawie zdał na prawo jazdy

Miał 1,6 promila i prawie zdał na prawo jazdy

W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Przemyślu odbywał się egzamin praktyczny na prawo jazdy. Wszystko przebiegało w porządku, młody kandydat na kierowcę wykonał poprawnie wszystkie manewry na placu, wyszedł z samochodu i dopiero wtedy egzaminator poczuł woń alkoholu. Egzaminator od razu udał się z 24-latkiem na komendę policji w Przemyślu. Przywiózł ze sobą kursanta, którego podejrzewał o kierowanie pod wpływem alkoholu. Policjanci zbadali „zdopingowanego” kierowcę, a alkomat wskazał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Niedoszłemu kierowcy grozi teraz kara dwóch lat pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu. Oczywiście egzaminu nie zdał, i sąd zadecyduje o tym, kiedy młody człowiek będzie mógł ponownie ubiegać się o prawo jazdy. Prawdopodobnie będzie to możliwe dopiero za kilka lat.