Milioner przez pomyłkę…
Gdy powracając ze szkoły angielski nastolatek postanowił sprawdzić stan swojego konta w pobliskim bankomacie ze zdumieniem odkrył, iż jest milionerem – informuje “The Daily Telegraph”. Niestety była to jedynie pomyłka banku Lloyda, który przelał na konto 16-latka 2 mln funtów. Nastolatek zdążył jeszcze przed korektą pomyłki wypłacić 300 funtów, które jak twierdzi przeznaczył na iPoda oraz ubrania. Wersję chłopca potwierdzili jego koledzy oraz parę innych osób, które widziały bilans konta, z których jedna podejrzewając oszustwo poinformowała bank o nadzwyczajnym stanie konta nastolatka. Korekta błędu nie zakończyła jednak historii. Niedługo potem matka chłopca została poinformowana przez bank o 300 funtowym zadłużeniu syna, co wydało się jej niezwykłym, jako że syn nie posiadał karty kredytowej, a jedynie rachunek bieżący. Początkowo nikt w miejscowym oddziale banku nie był w stanie wytłumaczyć matce dziwnej sytuacji, zwłaszcza pojawiających się i znikających 2 mln funtów na koncie. Dopiero po kontakcie z centralą banku całą winę zrzucono na system bankomatów. Rzecznik banku obiecał, iż dokładnie przyjrzy się sprawie w celu jej jak najszybszego wyjaśnienia.