Skręcenie tego giganta zajęło kilka dni ciężkiej pracy, ale udało się. Rekord Guinessa został pobity. Jeszcze w czwartek wydawało się, że kubański mistrz skręcania cygar, Jose Castelar nie da rady pobić rekordu swojego odwiecznego rywala, Portorykańczyka Patricio Pena. A jednak. Kubańczyk zużył ponad 42 kg najwyższej jakości tytoniu. Ze względu na długość skręcanego cygara potrzebował też pomocy 4 asystentów. Rekordowe dzieło ma ponad 5 cm grubości. Powstało z okazji turystycznych targów, które odbyły się w piątek w Hawanie. Ale nie jest to pierwsze, tak niezwykłe cygaro Jose Castelara. 64-letni Kubańczyk nauczył się skręcać tytoń w wieku 5 lat i od tej pory całym sercem oddaje się temu zajęciu. Należą do niego trzy wcześniejsze rekordy: w 2001, 2003 i 2005 roku. Najdłuższe cygaro świata będzie jednak trudno wypalić. Podobnie jak wcześniejsze giganty zostanie zamknięte w szklanej gablocie.
Najdłuższe cygaro świata ma 45 metrów
