Niezniszczalna kaczka – dramatyczna operacja
Kiedy dzika kaczka z Florydy cudem przeżyła polowanie, a następnie dwa dni w lodówce i trafiła do weterynarzy, wydawało się, że już nic złego jej nie spotka. Tymczasem zwierzę przeżyło dramatyczne chwile na stole operacyjnym – informuje BBC News. Ptak został postrzelony w skrzydło i nogę. Myśliwy był przekonany, że kaczka jest martwa, zabrał ją do domu i zostawił w lodówce. Jak wielkie musiało być zdziwienie jego żony, która dwa dni później otworzyła lodówkę i zobaczyła, że kaczka podnosi głowę. Informacja o niezwykłym ocaleniu ptaka obiegła cały świat.
Kaczką zajęli się weterynarze. Jej obrażenia po postrzale były poważne i wymagały operacji. Wydawało się, że zabieg przebiegnie spokojnie. W pewnym momencie ustała jednak akcja serca, a zwierzę przestało oddychać.
“Straciliśmy ją. Ptak nie żyje. To koniec” – powiedział prowadzący operację David Hale.
Nagle, po około 20 sekundach od ogłoszenia jej śmierci, ptak odżył. Operujący kaczkę weterynarze oszaleli z radości.
“Żyje, ona żyje!” – krzyczeli.
Uszkodzone skrzydło zostało zoperowane i umieszczono w nim śrubę. Zdaniem weterynarzy wszystko wskazuje na to, że rehabilitacja zwierzęcia będzie przebiegać już prawidłowo – czytamy w serwisie BBC News.