W Białogardzie pobity został rekord Guinnessa w rzucie pralką. Do dziś rekord należał do Billa Lindona z Australii i wynosił 3 m 28 cm. Nowym rekordzistą jest 30 letni Dariusz Słowik, mistrz Kanady w rzucie dyskiem. Wcześniej siłacz był już rekordzistą Guinnessa w 2003 roku w pchaniu samochodu. Zebrał w ten sposób 10.000 dolarów dla małego Kanadyjczyka chłopczyka chorego na raka. W Białogardzie Dariusz Słowik rzucił 48-kilogramową pralką na odległość 3 i pół metra, a rzut dedykował 14 letniej, chorej na raka krwi Weronice. Akcję zainicjował burmistrz Białogardu Stefan Strzałkowski, który w latach swojej młodości także zapisał się jako rekordzista w księdze Guinnesa w toczeniu beczki z piwem. Dziś zadeklarował, że Weronika otrzyma laptop, a pobity przez Dariusza Słowika rekord to początek wielkiej akcji pomocy Weronice.
