Wielka impreza w Ikei – sprzedawcy osłupieli
Spontaniczną imprezę zorganizowali użytkownicy serwisu Facebook. Pracownicy jednego ze sklepów meblarskich znanej szwedzkiej sieci dosłownie zaniemówili, gdy tłum 300 klientów w dziale tekstylnym nagle zaczął… tańczyć. W wesołej zabawie uczestniczyły nawet kobiety w ciąży i rodziny z małymi dziećmi. Jak donosi we wtorek brytyjski serwis ”Sky News”, przez 5 minut wszyscy spontanicznie tańczyli, skakali i gwizdali. Tłum uczestników zebrał się w odpowiedzi na apel zamieszczony na Facebooku. Imprezowicze ”napadli” na sklep Ikei w Milton Keynes w Anglii, aby upamiętnić klub ”Sanktuarium”, który stał kiedyś w tym samym miejscu. W 2004 roku buldożery bezlitośnie zrównały z ziemią kultowe miejsce spotkań, aby mógł powstać market budowlany. – Pierwszy raz odwiedziłem ”Sanktuarium” w 1996 roku i potem przychodziłem już niemal co tydzień. Moim zdaniem wasz wysiłek był wart zachodu. Duży szacunek dla wszystkich, którzy przyszli – napisał na stronie jeden z uczestników zabawy, Daniel Beale. Na pewno opłacało się przyjść do Ikei choćby z tego powodu, żeby zobaczyć wyraz twarzy kompletnie zaskoczonych sprzedawców. Ten widok można określić tylko jednym słowem: bezcenny! – Będę to zawsze pamiętał – zapewnia Beale.
Rzecznik Ikei krótko skomentował śmieszne wydarzenie, zaniżając przy tym liczbę uczestników: – Możemy potwierdzić, że miało miejsce i że uczestniczyło w nim ok. 50 osób. Ale nie chcemy więcej wypowiadać się o tej sprawie.