Zaginęła w górach – stanik uratował jej życie
Pewna Amerykanka znalazła nowe zastosowanie dla staników, choć w dość nietypowych okolicznościach. Kobieta użyła swojego biustonosza, by wezwać pomoc, kiedy zgubiła drogę w wysokich górach. Szczęśliwie, po trzech dniach ekipa ratunkowa zauważyła kolorową bieliznę i uratowała alpinistkę. Entuzjastka górskich wspinaczek, której nazwiska nie ujawniono, postanowiła wybrać się na samotną wycieczkę w bawarskich Alpach. W pewnym momencie pogoda się załamała i 24-latka zgubiła drogę. Jakby tego było mało, spadła ponad 5 metrów w dół lodowej szczeliny. Odniosła obrażenia głowy, ramienia i kostki u nogi. Ostatnim wysiłkiem udało jej się przywiązać kolorowy stanik do liny i zrzucić w dół, w nadziei, że ktoś zauważy bieliznę i przyjdzie z pomocą. Na całe szczęście tak właśnie się stało. Po 3 dniach od zaginięcia, miejscowy drwal zwrócił uwagę na kolorowy stanik. Skojarzył nietypowy widok z informacją o zaginionej kobiecie i wezwał ekipę ratunkową. Ściągnięcie kobiety z wystającej grani nie było łatwym zadaniem, ale akcja zakończyła się sukcesem. – Została uratowana właściwie dzięki temu, że była naprawdę sprytna w dobrej kondycji fizycznej – mówi Adolph Gunther, szef miejscowej policji. Kobieta powoli dochodzi do zdrowia. My zaś jesteśmy pełni podziwu dla pomysłowości młodej Amerykanki, która w trudnej sytuacji nie straciła głowy i wymyśliła nowe zastosowanie dla staników.