Chiny: kot został członkiem klubu morsów!

Chiny: kot został członkiem klubu morsów!

Kot stał się członkiem jednego z chińskich klubów morsów. Zwierzę zupełnie przypadkowo odkryło w sobie wielkie zamiłowanie do kąpieli w lodowatej wodzie. Czarny kot nie ma imienia. Mimo tego, jest bardzo znany wśród 200 członków klubu morsów w chińskiej miejscowości Czangjiang. Dlaczego? Zwierzę stało się wielkim miłośnikiem… pływania w lodowatej wodzie! Kot przełamał strach regularnie kąpie się wraz z innymi „morsami”. Wszystko zaczęło się od… wypadku. Pewnego dnia grupa morsów wybrała się łódką na środek rzeki płynącej przez miasto. Razem z nimi na łódce pojawił się nasz bohater. Jeden z morsów skacząc do wody przypadkowo pociągnął obserwującego kąpiel kota ze sobą. Zwierzę było przerażone, jednak udało mu się desperackimi ruchami dopłynąć do brzegu o własnych siłach. Bezimienny kot poradził sobie tak dobrze, że pływacy postanowili nauczyć go pływać. Po 10 dniach ćwiczeń zwierzę radziło sobie w wodzie bez żadnej pomocy. – Codziennie o 16 zabieraliśmy tego kota na kąpiel. Teraz pływanie stało się częścią jego życia – opowiada Sang, jeden z klubowych morsów. Kot przepływa codziennie około 50 metrów.

Po wyjściu z wody lubi drzemać na łódce, od której zaczęła się jego przygoda z pływaniem.