Co najbardziej stresuje ludzi
Ślub, nowa praca oraz wizyta u dentysty to powszechnie uznawane źródła silnego stresu, jednak od niedawna można do nich zaliczyć zupełnie nowy stan: paniczny lęk przed brakiem telefonu komórkowego. Według brytyjskich naukowców, na nomofobię, czyli strach przed utratą telefonu (no mobile phobia), cierpi ponad 13 milionów Brytyjczyków, którzy do tego stopnia uzależnili się od aparatu, że jego zniknięcie lub rozładowanie baterii wywołuje u nich silną reakcję stresową. Większość ankietowanych nie rozstaje się z telefonem, aby móc pozostawać w stałym kontakcie z rodziną i przyjaciółmi – ponad połowa nigdy nie wyłącza z tego powodu komórki. 10% musi być „pod telefonem” ze względu na pracę, zaś 9% stara się mieć przy sobie telefon tylko po to, aby nie odczuwać niepokoju. Zdaniem ekspertów, nomofobia może dotykać aż 53% użytkowników telefonów komórkowych, którzy przyznają, że rozładowana bateria, brak telefonu lub utrata zasięgu wywołuje u nich szereg reakcji lękowych.