W jednej trzeciej japońskich przedsiębiorstw są pracownicy, którzy przepracowują ponad 100 godzin nadliczbowych miesięcznie. To wyniki badań, którymi objęto prawie 250 dużych firm zatrudniających co najmniej tysiąc osób. Japońscy rekordziści przepracowują miesięcznie nawet ponad 160 godzin nadliczbowych. Japoński rząd chciałby położyć kres nadgodzinom. Nadmiar pracy jest bowiem źródłem wielu problemów. Jednym z nich jest śmierć z przepracowania. Według oficjalnych danych, w 2005 roku przepracowanie było powodem śmierci 157 osób.
Nadmiar pracy bywa też powodem depresji i prowadzi do samobójstw. W Japonii rocznie życie odbiera sobie ponad 30 tysięcy osób. Ponad połowę stanowią mężczyźni w średnim wieku, czyli w najlepszym wieku produkcyjnym.
Z rządowych analiz wynika, że przepracowanie jest też powodem spadku liczby urodzeń. Połowa Japończyków wraca z pracy po ósmej wieczorem. Mężczyźni nie mają więc kiedy uczestniczyć w życiu rodziny i wychowywaniu dzieci. Spada liczba urodzeń, a społeczeństwo bardzo szybko się starzeje.
