Kierowcy mściciele zniszczyli fotoradary
W Perugii w środkowych Włoszech, kierowcy ukarani mandatami za przejechanie na czerwonym świetle na jednym ze skrzyżowań, zniszczyli pod osłoną nocy zainstalowane tam aparaty fotograficzne. Wściekłość kierowców wywołały podejrzenia, że na tym skrzyżowaniu lokalne władze umyślnie skróciły czas wyświetlania żółtego światła. Za przejechanie na czerwonym świetle na tym skrzyżowaniu w jednym tylko miesiącu mandaty dostało 20 tysięcy kierowców. Liczba ta jest ogromna, jeśli zważy się, że Perugia liczy 160 tysięcy mieszkańców.
Światłami zainteresowali wszyscy, nie wyłączając adwokatów. Jeden z nich ze stoperem w ręku ustalił, że żółte światło trwa tam zalewie trzy sekundy, zamiast pięciu, jak wszędzie indziej.
Wielu ukaranych kierowców skierowało sprawę do sądu, ale byli i tacy, którzy pod osłoną nocy zniszczyli urządzenie, fotografujące łamiących przepisy.
Perugią od 60 lat rządzi lewica. Centroprawicowa opozycja podejrzewa, że wymuszone mandaty miały podreperować finanse miasta.