Nie widział siostry 40 lat, okazała się być jego sąsiadką

Nie widział siostry 40 lat, okazała się być jego sąsiadką

Gdy Ken Whitty postanowił odnaleźć siostrę, z którą stracił kontakt prawie pół wieku temu, nie mógł się spodziewać, że okaże się ona jego sąsiadką! Kobieta mieszkała tak blisko, że rodzeństwo mijało się na ulicy praktycznie codziennie. 64-letni Brytyjczyk zamieszkały w miejscowości Stockpot gdy miał 21 lat stracił kontakt z rodzoną siostrą Yvonne. Rodzeństwo mieszkało z rodziną zastępczą. Gdy Ken się wyprowadził, kontakt z siostrą był coraz rzadszy. Urwał się, gdy nasz bohater przyjechał do niej w odwiedziny i okazało się, że ich dom został rozebrany a po siostrze nie było śladu. Od tego czasu brat i siostra nie mieli kontaktu. W te święta Ken postanowił to zmienić. Dlaczego? – Pomyślałem sobie: „Jest Boże Narodzenie, a ja w przyszłym roku kończę 65 lat. Muszę coś z tym zrobić”. Nie miałem pojęcia co się z nią dzieje – opowiada Ken. Poszukiwania postanowił rozpocząć od swojej okolicy i zamieścił stosowne ogłoszenie w lokalnej gazecie. Po kilku dniach zadzwonił do niego stary znajomy, jeszcze z czasów szkolnych. Po krótkiej rozmowie wszystko było jasne. Znajomy Kena powiedział mu, że przekaże jego numer właściwej osobie. Już po pięciu minutach po tej rozmowie telefon odezwał się ponownie – tym razem była to Yvonne.

Ken był w szoku. Okazało się, że Yvonne była praktycznie jego sąsiadką. Mieszkała z rodziną tylko kilka domów dalej. Rodzeństwo często się widywało, jednak ani razu nie udało im się rozpoznać. – Przechodziłem obok jej domu wiele razy, często widywałem ją w ogródku – powiedział Ken, który teraz stara się jak najwięcej czasu spędzać z siostrą.