Zginął kradnąc hydrant

Niezwykła śmierć w Bolesławcu. Z wnętrza hydrantu wystrzeliła zabezpieczona zwykle iglica i trafiła złodzieja w brodę. Mężczyzna zginął. Ciało znaleziono na terenie strefy ekonomicznej przy ul. Modłowej. – Nastąpił rozległy wylew krwi i człowiek ten zmarł na miejscu – mówi Regina Haniszewska, zastępca Prokuratora Rejonowego w Bolesławcu. – Policja ustala jego tożsamość, bo przy zwłokach nie było dokumentów, jedynie narzędzia takie jak śrubokręty, obcęgi, służące do demontażu metalowych części.