Ostatnio piłka siatkowa jest bardzo na czasie. Wynika to z Mistrzostw Świata, które odbywają się po raz pierwszy w Polsce. Wczoraj po meczu Polski z Rosją i zwycięstwie 3:2 awansowaliśmy do półfinału i już w weekend będziemy mogli walczyć o medal. Czasem w trakcie transmisji meczu w telewizji czy w sieci można usłyszeć u komentatorów słowo libero. Jeśli ktoś zna terminologię łacińską, słowo to od razu skojarzy mu się z łacińskim hasłem liber czyli wolny. Tak jest właśnie w siatkówce. Libero to osoba, zawodnik, który może grać tylko i wyłącznie w obronie. Libero nie zobaczymy absolutnie w ataku. Nie może on atakować z żadnego miejsca boiska, jeśli piłka znajduje się powyżej linii górnej siatki.
Nie oznacza to jednak, że libero się nie przydaje. Nie może on atakować i blokować, ale może przyjmować piłkę i najczęściej robi to bardzo dobrze. Libero można odróżnić od innych zawodników po charakterystycznych stroju, który się wyróżnia – najczęściej strój ten ma zupełnie inny kolor niż cała reszta graczy. Libero nie może też zagrywać, czyli serwować. Kiedy przechodzi na linię ataku, jest on zastępowany przez innego zawodnika. Jest to funkcja bardzo ważna w drużynie i bez libero nie można by było wyobrazić sobie doskonałej linii obrony.
