Bez Przebaczenia – recenzja

Bez Przebaczenia – recenzja

Clint Eastwood aktorem i reżyserem. Czego możemy się spodziewać po westernie w jego wykonaniu? Daruję sobie przytaczanie filmów w których grał, jest ich wiele. Wszyscy wiemy, że zapisał się już na dobre w kinematografii. Wypadałoby oczekiwać od niego porządnego kina, ciekawych postaci i wciągającej historii. Unforgiven (z ang.) prócz tych cech jest obrazem mocnym, chwilami brutalnym. Pewne jest to, że przyjdzie nam obejrzeć porządnie zrobiony obraz o cowboyach w wyśmienitej obsadzie aktorskiej.

Reżyseria: Clint Eastwood
Scenariusz: David Webb Peoples
Data premiery(świat): 1992
Gatunek: Western
W rolach głównych:
Clint Eastwood: William ‘Bill’ Munny
Gene Hackman: Little Bill Daggett
Morgan Freeman: Ned Logan

William Munny (Clint E.) to emerytowany morderca. Prowadzi własne gospodarstwo i wychowuje dwójkę dzieci. Pewnego dnia przychodzi do niego młody chłopak, proponując mu udział w zabiciu sprawców napadu na prostytutkę. W filmie jest sporo motywów dających do myślenia. Czy słusznie postępują ci ludzie? Moralność i sprawiedliwość to dwie rzeczy, które w “Bez przebaczania” są na każdym kroku. Prócz Eastwooda zobaczymy Gene’a Hackmana jako Małego Billa. W małym miasteczku to on wyznacza prawo, ochrania je i wyznacza zasady – o czym przekonamy się już w pierwszych minutach. Obydwaj panowie grają główne role, a ich postacie są bardzo wyraziste. W tym filmie trudno doszukać “dobrych”, tu każdy ma coś na sumieniu. Kolejnym wielkim aktorem w “Unforgiven” jest Morgan Freeman. Dobrze wcielił się w charakter, ale przy Eastwoodzie i Hackmanie pozostaje raczej w cieniu. Nie brakuje również elementów komediowych. Chociaż nie zobaczymy wielu zabawnych momentów, to nadają one specyficzny wyraz. Jak to w życiu, poważne sytuacje nie raz ciągną za sobą coś śmiesznego.

Oglądając “Bez Przebaczania” nie byłem zawiedziony, na samym początku, w środku oraz zakończenie mnie usatysfakcjonowało. Jest to świetny western z doborową obsadą. Trudno mówić o przesycie, wszystkiego jest po trochu. Trzeba się przygotować, a może i bez tego też się da? Clint Eastwood jest tutaj staruszkiem, zajęcie którym się zajmuję to prowadzenie gospodarstwa. Czy da rade nowemu wyzwaniu? Wiadomo że tak, ale finał może okazać się zaskakujący.

Bez Przebaczenia zajmuję 4 miejsce w kategorii western dla najlepszych amerykańskich filmów wszech czasów.

Plusy:
– mocne kino
– doborowa obsada aktorska
– plakat 🙂

Minusy:
– no jakie?

Ocena: 8/10 – bardzo dobry