Harvey – recenzja

Harvey – recenzja

Elwood P. Dowd ma niewidzialnego przyjaciela o imieniu Harvey, jest to biały królik mierzący ponad 180 cm wzrostu, wysoki prawda? Razem chodzą po mieście, czas lubią spędzać w barach na rozmowach popijając alkohol. Ja to kupuje. Wielkim plusem jest rola James’a Stewart’a świetnie spisującego się w gatunkach z pogranicza fantasy. Można mieć skojarzenia z “Donnie Darko” z 2001 roku, jednak Harvey to coś zupełnie innego. Jest to bajka dla dorosłych, która może oderwać nas na jakiś czas od codzienności i pozwolić spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy.

Reżyseria: Henry Koster
Scenariusz: Oscar Brodney, Mary Chase
Data produkcji: 1950
Gatunek: Komedia fantasy
W rolach głównych:
James Stewart: Elwood P. Dowd
Nana Bryant: Pani Hazel Chumley

James Stewart (Elwood P. Dowd) jest świetnym aktorem. W wielu filmach gra rolę idealisty wierzącego, że świat można zmienić na lepsze (np. “To Wspaniałe Życie”, “Pan Smith jedzie do Waszyngtonu“). Odcisnął swoje ślady także w dreszczowcach – bardzo owocna współpraca z Alfredem Hitchcockiem (“Okno na Podwórze” czy “Zawrót Głowy”). Lubie go, tak samo jak gatunek fantasy i powiem , że nie zawiodłem się na Harvey’u. Film jest przyjemny w odbiorze. Mimo swojego wieku (premiera w 1950) nie które żarty są naprawdę dobre. Dwa zapadły mi dobrze w pamięć. Bajka dla dorosłych przenosząca do świata w którym nie ma ludzi złych. Można na chwile spojrzeć na wędrówki Elwood’a po tym pięknym mieście. Spotyka problemy, jednak nic mu nie grozi, zawsze się uśmiecha. Mimo spaceru w chmurach, zachowania bohaterów jak najbardziej znajdują swoje odbicie w rzeczywistości. Sytuacje zazwyczaj są przejaskrawione, w końcu to komedia. Jest to opowieść o szczęściu, w filmie jest go pod dostatkiem w różnych formach. O relacjach między ludźmi, może warto być wobec siebie bardziej życzliwymi?

Jeden z filmów potrafiących rozpalić wyobraźnie. Może kiedyś do niego wrócę. Optymizm w czystej postaci. Większość akcji toczy się w zamkniętych pomieszczeniach. Jest w tym taka klaustrofobia, fajnie byłoby zobaczyć więcej przestrzeni w filmie. Uważam, że ocena 8 w skali dziesięciostopniowej jest optymalna. Harvey’owi nie brakuje niczego, potencjał został wykorzystany.

Harvey zajmuję 7 miejsce w kategorii fantasy dla najlepszych amerykańskich filmów wszech czasów.

Plusy:
– duży królik
– James Stewart

Minusy:
– to bajka tylko

Ocena: 8/10 – bardzo dobry