Byk pomylił go z krową
Serwis “Ananova”, w którego dziale “Quirkies” pojawiają się dziwne i zabawne informacje, lubuje się w doniesieniach z naszej części Europy. Jak do tej pory portal najczęściej przytaczał przedziwne informacje z Rumunii – a to rumuńskie czarownice uczą się angielskiego, by być bardziej konkurencyjne na unijnym rynku pracy, a to rumuńska policja oskarżyła o wandalizm duchy. Tego typu interesujące informacje podaje serwis “Quirkies” portalu “Ananova”. Ostatnio jednak serwis coraz częściej donosi o sprawach, które wydarzyły się na naszym, polskim podwórku. Tak oto portal z radością doniósł w poniedziałek, że zamieszkałego we wsi Długie (“Wies Dlugie” w oryginale, pisane jako dwuczłonowa nazwa własna) rolnika “Stana Markowskiego”, obywatela w wieku dość nobliwym, bo 68-letniego, zaatakował byk. Byk nie zaatakował obywatela ot tak sobie, byk chciał obywatela pokryć, pomylił go bowiem z krową. “Stanowi” Markowskiemu zabawa się nie spodobała, zaczął więc przed bykiem uciekać, ten jednak dogonił go i… “zdarł zeń ubranie”. Portal “Ananova” cytuje nawet 45-letnią córkę rolnika, Danutę, która przypuszcza, że byk dlatego pomylił tatę z krową, bo ten, oporządzając krowy, przeszedł ich zapachem. “Stan” – jak opowiada pani Danuta – uciekł bykowi i dotarł do domu – całkiem nagi, wystraszony i zakrwawiony.