Na lotnisku zatrzymali mężczyznę bez odcisków palców

Na lotnisku zatrzymali mężczyznę bez odcisków palców

Przez cztery godziny na amerykańskim lotnisku funkcjonariusze urzędu imigracyjnego przetrzymywali mężczyznę bez odcisków palców. Okazało się, że stracił je na skutek rzadkiego skutku ubocznego jednego z leków przeciwrakowych. Incydent wydarzył się w zeszłym roku, ale wyszedł na jaw wczoraj, gdy przypadek opisał lekarz chorego mężczyzny w medycznym piśmie „Annals of Oncology”. Mężczyzna, opisany tylko jako „pan S.”, przyjmował popularny lek przeciwrakowy – kapecitabinę – przez trzy lata. Nie był świadom, że w tym czasie jego linie papilarne znikły. Zawinił lek, który może wywoływać złuszczanie się skóry na dłoniach i zniszczyć odciski palców. Po przesłuchaniu przez amerykańskich urzędników mężczyzna został zwolniony. Jego lekarz – Singapurczyk Eng-Huat Tan radzi pacjentom przyjmującym lek, którzy wybierają się do USA, by brali ze sobą zaświadczenie od lekarza.