Niewielu jest artystów w Polsce, którzy wybierają jazz. Dlaczego? To proste. Ludzie nie są na to przygotowani. Na Zachodzie ludzie są zdecydowanie bardziej otwarci, jeśli chodzi o różne nurty muzyczne. Niestety w Polsce jest z tym coraz gorzej, zamiast coraz lepiej. Dlaczego tak się dzieje? Być może dlatego, że Polacy są stale karmieni kiczem telewizyjnym. „Ona tańczy dla mnie” i piosenki w tym stylu wcale nie rozwijają gustu muzycznego, ale wręcz sprowadzają go do poziomu zerowego. Wiadomo, takie utwory też są potrzebne i doskonale sprawdzą się na imprezach, ale nie trzeba o nich trąbić i wysławiać, bo w rzeczywistości nie mają one żadnej wartości.
Jazz w Polsce kojarzy się głównie z Michałem Urbaniakiem oraz Stanisławem Soyką. Jeśli ktoś chce zacząć od dobrego jazzu, Soyka będzie jak najbardziej odpowiedni. Modern jazz w Polsce rozwija się coraz lepiej. Wystarczy wspomnieć o takiej artystce jak Monika Borzym. Ma ona rewelacyjny głos i wyczucie stylu, a jeśli ktoś się zastanawia nad tym, jak powinien wyglądać prawdziwy jazz, musi jej posłuchać. Za artystkę jazzową uznaje się również Maria Sadowska. Marysia pokazuje, że jazz nie musi być monotonny i nudny, ale można się też przy nim rewelacyjnie bawić. Warto na spokojnie przesłuchać dyskografii tych właśnie artystów.
